Behringer X Air XR18

Mikser jest po paru graniach i nagraniach z zespołem 4 osobowym.
Wrażenia?
Nie powrócę już do miksera analogowego!
Możliwość konfiguracji, zapisywanie scen (ustawień), pełna konfiguracja matrycy wejść i wyjść pozwala na adaptację w każdych warunkach. Sprawuje się doskonale, żadnych kłopotów z zasięgiem sieci wifi. Jakość dźwięku (również przy zapisie) w zupełności zadowalająca, nie są zauważalne jakiekolwiek opóźnienia.
Czego mi brakuje:
Brakuje mi przekazywania dźwięku (monitora) do komputera poprzez wifi. Jak by to było dostępne, to byłoby to już marzeniem. Praktycznie całkowicie bezprzewodowa praca.

Mikser dość mocna się nagrzewa, choć nie ma to wpływu na stabilność pracy.
Dodałem zewnętrzny mały (cichy) wentylator i mikser jest ledwo co letni (chłodny) po 12 godzinach pracy.

Moje podsumowanie:
W tym przedziale cenowym nie ma lepszego miksera. Jest bezkonkurencyjny.

Świetne urządzenie, nieprawdopodobna jakość biorąc pod uwagę tę cenę. Jest poręczny i mały, jednocześnie solidnie wykonany. W dodatku wszystko jest banalne w obsłudze i zaprogramowanie całego sprzętu zajmuje mniej niż kwadrans. Idealna sprawa na początkujące studio, salę prób, koncerty w klubach, świetnie nadaje się do grania na odsłuchach dousznych. Pozwala każdemu z członków zespołu (do 6 osób) regulować własną wersję miksu i ustawić dźwięk na przody z dowolnego miejsca na sali (nie jest się przykutym do konsoli i można wszystko regulować na tablecie/laptopie/telefonie). Szczerze mówiąc nie sądzę, żeby aktualnie można było dostać na rynku coś lepszego, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę cenę.

Zakup tego miksera to była jedna z najlepszych decyzji. Urządzenie wykorzystujemy już od początku 2019. Dla zespołu weselnego (gitara, bas, klawisze, akust perk., 4 wokale) jest to idealne rozwiązanie. Po za świetnym brzmieniem, wygodną obsługą i minimalizmem, sprawdza się znakomicie podczas rejestracji dźwięku. Nagrywa każdą ścieżkę osobno.
Minusem jest słabe wifi, ale wystarczy podpiąć zewnętrzny router i już po problemie.
Brak fizycznych faderów nie musi nikogo niepokoić :) aplikacje na IOS czy Andrida są intuicyjne, choć szkoda, że totalnie różne.

POLECAMY z czystym sumieniem :)
PoTrzebni Band