Mostkowy PAF o slabszym sygnale - tutaj w najlepszym wydaniu. DiMarzio nie zawodzi. Uzywam tego pickupa w Fender Stratocaster. Brzmienie jest równe, rasowe i stylowe, odpowiednio zrównowazone. Nie kluje w uszy i nie jest przebasowane, srodek w sam raz.
Jezeli szukasz slabszego humbackera pod most - musisz to wypróbowac. Ja lube bardzo humbuckery Gibson, ale tez ToneZone do mocniejszych brzmien, a ten PAF 36th fajnie gada na czystej barwie i leciutkich przesterach (u mnie z 57 Classic pod gryfem).
Podsumowujac: mozna brac w ciemno jak chcesz zeby gralo lekko, stylowo i rasowo pod mostem.
Aha, moja puszka nie jest tak podniszczona jak na zdjeciu (szkoda), jest raczej nowa i ma tylko ryski pod strunami.