Jest przynajmniej kilka dobrych powodów, dla którego Scarlett stały się najpopularniejszymi interfejsami audio w moim domu jak i studiu nagrań. Z całą pewnością marka robi swoje, a Focusrite to synonim najwyższej studyjnej jakości. Uzupełnieniem tego wizerunku jest wzornictwo i sama konstrukcja urządzeń – całkowicie metalowa, z efektownym kolorystycznie korpusem, przyjaznym rozmieszczeniem manipulatorów i ogólną, typowo brytyjską elegancją. Wysoka jakość torów sygnałowych to kolejny istotny element. Druga i trzecia generacja Scarlett mają przedwzmacniacze, które swoimi parametrami i brzmieniem mogą zawstydzić znacznie droższej produkty i właśnie dla tego zdecydowałem się na zakup tego produktu. Do tego dochodzą bardzo dobre kodeki, a także zasilanie prostszych interfejsów przez USB, co zwiększa wygodę ich użytkowania. I wreszcie cena, która chyba najbardziej przyczyniła się do zakupu tego urządzenia. W segmencie najtańszych interfejsów audio po prostu nie było lepszej oferty. Model 2i2 2nd Gen w rankingach sprzedaży sklepów internetowych na całym świecie plasuje się na pierwszym miejscu, a głosy oddane portfelem mają największą wagę. Swoją drogą, w pierwszej dziesiątce są jeszcze trzy inne Scarletty, zatem można przyjąć, że Focusrite zdominował sprzedaż w tej grupie urządzeń. Nawet jeśli do takich rankingów podejdziemy z ograniczonym zaufaniem, mając z tyłu głowy ich typowo komercyjny charakter. Mająca na uwadze wszystko co powyższe uważam ze produkt ten nie ma sobie równych.