sto euro za gitarę sprawia, że trudno oceniać ją w kategoriach poważnego instrumentu. A jednak. Brzmi nadzwyczaj dobrze, intonacja i akcja strun ok, po regulacji naprawdę wygodnie.
Niestety dużo do życzenia pozostawia kontrola jakości. Np drugi prożek wystaje wypychając binding - jest wyczuwalna górka. Szyjka w okolicach XII pozycji została zbyta mocno wyszlifowana - wyraźne wgłębienie wyczuwalne przy przesuwaniu dłoni. Mam nadzieje, ze po czasie się nie odkształci (w końcu działa na nią naprężenie dwunastu strun). Wygląda świetnie, zdecydowanie jak instrument z dużo wyższej półki