Harley Benton PB-50 FR Vintage Series

Gram na niej od blisko roku, głównie w domowym studiu. Gitara jest bardzo wygodna mimo dość grubego gryfu. Progi bezbłędne. Nic nie brumi, nic nie trzeszczy. Choć ma zaledwie jeden przetwornik- singiel jest całkiem uniwersalna brzmieniowo. Bardzo przyjemna do gry kciukiem, choć trzeba się przyzwyczaić – gryf jest wyraźnie szerszy od jazz basu. Bardzo ładnie wygląda. Jedyną słabością okazały się maszynki – warto je wymienić na coś lepszego, ale na początek są OK. Mostek jest dobry, klasyczny. Gitara nie schodzi bardzo nisko, ale nikt chyba nie tego od niej nie oczekuje – brzmi pomiędzy jazzem a preclem, ma swój charakter. Powiedziałbym, że delikatny, subtelnie retro. Przetwornik wydaje się bardzo dobry – warto eksperymentować ze strunami, tłumieniem gąbkami itp. - dobrze to wydobywa. Myślę, że jest to też b.dobry instrument do nauki gry – jeden pickup i minimalne możliwości regulacji, sprawiają, że skupiamy się bardziej na grze. Powinna sprawdzić się w każdym gatunku, chyba, że potrzebny jest bardzo niski lub agresywny dźwięk. To nie jest "dobra tania gitara", tylko dobra gitara po prostu.