Od dluzszego czasu pragnalem posiasc osmiostrunówke, a jako ze zawsze jestem w goracej wodzie kapany, a i z pieniazkami troszke krucho, postanowilem zaryzykowac, kupujac tegoz wlasnie Harley Hentona. Pierwsze wrazenie po otwarciu przesylki bylo bardzo pozytywne, gitara prezentowala sie pieknie, wykonczenie na bardzo dobrym poziomie, tyl gryfu zmatowiony, co jak dla mnie bardzo ulatwia gre, gryf prosty, akcja strun dosc zadowalajaca, udalo mi sie ja troszke jeszcze obnizyc, gitara dosc wygodna w uzytkowaniu. Przetworniki daj? dosc dobry dzwiek, ale do idealu niestety troszke im brakuje, jednak po odpowiednim ustawieniu brzmienia na wzmacniaczu, gitara potrafi bardzo fajnie zagadac. Klucze dobrze trzymaja strój. Gitara bardzo dobrze radzi sobie w metalowych klimatach, ale do czegos lzejszego równiez bardzo dobrze sie nada.
Jedyne do czego móglbym sie przyczepic to niewyszlifowane, troszke nierówne progi, lecz pomimo to gitara bardzo fajnie stroi na kazdym progu.
Reasumujac, za nieduze pieniadze dostajemy naprawde bardzo fajna gitare, od razu gotowa do gry, która kazdemu lubiacemu ciezsze brzmienia, oraz kazdemu chcacemu na wlasnej skórze przekonac sie czy gitara osmiostrunowa jest dla niego, powinna naprawde bardzo przypasc do gustu.
Moja rada na sam koniec:
Do grania w drop E lub nizej, polecam zaopatrzyc sie w komplet strun z grubsza ósma struna, poniewaz ósma struna o grubosci 74 jak dla mnie jest troszke za cienka.