Pierwsza gitara w ogóle. Postawiłem na średni model sygnowany dużym nazwiskiem od uznanego producenta. Niestety gitara przyszła źle ustawiona, z krzywo przykręconym gryfem. Pomimo źle zamocowanego gryfu próbowałem ją ustawić według instrukcji, jednak bez skutecznie. Struny brzęczały za każdym razem gdy była ustawiona poprawnie. Do tego według tunera, struny przyciśnięte na 12. progu nie wchodziły w tonację pustych strun (źle ustawiona menzura). Odesłałem gitarę, czekam na zwrot pieniędzy. Zraziłem się do marki Ibanez. Liczyłem, że coś za 500 € jest już wykonane i ustawione poprawnie. Myliłem się. Nawet duże nazwisko nie pomogło. Niestety ktoś pozwolił na przejście tego egzemplarza przez kontrolę jakości. Teraz boję się kupić cokolwiek żeby nie mieć znowu podobnych problemów.