Szukałem czegoś do grania w domu, próbowałem różnych typów wzmacniaczy, mam też head lampowy 20W. Trochę się wahałem czy mają teoretycznie lepszy wzmacniacz warto kupować drugi "gorszy", ale zależało mi na tym by mieć coś w typie Marshalla. Zaskoczyło mnie, że ten piecyk w zasadzie od razu, od pierwszego włączenia brzmiał rewelacyjnie, dźwięk jest dynamiczny, żywy i pełny. Nie trzeba dużo kręcić by zyskać dobre brzmienie. Trochę może kanał clean za szybko się przełamuje, a bez dodatkowego distortion niekoniecznie ten piecyk będzie się nadawał do grania mocnego metalu. Jesli jednak oceniać go w kategorii tego co chciałem na nim uzyskać to 100% zdaje egzamin.