Od lat marzyłem o mahoniowym Martinie i w końcu udało się to marzenie spełnić. Jest to solidny instrument, wart każdej złotówki, którą mnie kosztował. Nie będę pisał za wiele o kwestiach wizualnych - mi oszczędny design 000-15M bardzo odpowiada. Ważne jest, że gitara świetnie leży w rękach, jest wygodna, fantastycznie brzmi, jest bardzo responsywna i charakteryzuje się świetnym sustainem. Na dodatek pięknie pachnie.
Minusy? Progi od dziesiątego wzwyż mogłyby być lepiej wykończone, ale to się poprawi przy wymianie strun. Druga sprawa, to bardzo irytująca oszczędność firmy Martin, która zepsuła mi radosny unboxing - od roku 2023 do m.in tego modelu nie jest już dodawany elegancki, twardy case C330, a usztywniony gigbag, więc czekał mnie dodatkowy koszt.
Ogólnie serdecznie polecam każdemu, kto ma dość kostropatych, chińskich gitar. To jest pełnoprawny, amerykański Martin. Proszę również nie bać się mahoniu - brzmi pięknie.