Zalozylem je na moim kontrabasie lutniczym 4/4:
Struny o bardzo cieplym dzwieku i przyjemnym naciagu - ani zbyt mocnym, ani zbyt luznym. Zachowuja wspanialy, czysty dzwiek arco przy jednoczesnym bardzo dobrym pizzicato. Ponadto nie rozstrajaja sie zbyt szybko.
Generalnie nie mam zadnych zastrzezen, przecieraja sie bardzo powoli i po kilku miesiacach gry nadal brzmia tak samo dobrze jak po rozegraniu na samym poczatku. Chyba jedynym minusem jest cena, bo kolo 1000 zl. Przy takim wydatku niektórzy pewnie woleliby oszczedzic troszke wiecej i kupic juz bardziej wyspecjalizowane struny. Te sa jednak bardziej uniwersalne, czyli nie moga byc "najlepsze" we wszystkim.
Polecam zwlaszcza tym, którzy na co dzien graja zarówno jak i pizzicato i potrzebuja "kompromisowych" strun. Te sprawdzaja sie dobrze w obu tych sposobach gry.