Tę małą dymiareczkę kupiłem na małą scenę w domu kultury. scena nieduża 8m / 10m ale dość wysoka plus kulisy i takie tam zakamarki. Miejsc siedzących 280.
Dymiareczka chodzi jak ta lala, dosć szybko się nagrzewa. Jest pilot z dość długim kablem i oczywiście możliwość kontroli DMX. Jak każdy Polak podłączyłem i ustawiłem bez instrukcji. Jak na teatralne warunki trochę za głośno syczy ale za to zbiornik jest podświetlony na niebiesko dzięki czemu dzieciaki, w ciemności za kulisami są spokojne o swoje zęby.
Działa konkretnie i na rozkaz! zarówno operowana pilotem jak i przez sterownik(mikser). Daję konkretną dawkę dymu więc zadbajcie o wentylacje sali, bo jak przesadzicie (jak ja za pierwszym razem) to publiczność będzie widzieć tylko swoje smartfony! no chyba że gdzieś na zachodzie, to Ajfony ;) Zdrówko.