Efekt wykonany jest znakomicie, wykończony matowym lakierem z piękną grafiką. Sprawia wrażenie bardzo solidnego i trwałego. Gałki i przyciski pracują płynnie i miękko. Na pokładzie to czego zabrakło u starszej siostry Julia, czyli wyjście stereo, tap tempo, przełącznik wartości nuty i dodatkowy rodzaj nieregularnej fali. Brzmienie samego chorusa można nazwać transparentnym, co znaczy że nie zaburza on samego brzmienia gitary i jest to cecha charakterystyczna dla wszystkich efektów Walrus. Mam swoim pedalboardzie również Boss CE-2W i początkowo wydawało mi się że brzmi on bardziej organicznie od Julianny, ponieważ posiada bogate harmoniczne i dużo dolnego pasma, co sprawia że jest głęboki i pełny, jednak po kilku dniach doszedłem do wniosku że Julianna wcale nie gra gorzej, tylko inaczej. Efekt od Walrusa charakteryzuje się większą ilością góry i środka i praktycznie pozbawiony jest dołu jaki ma CE-2W i jest efektem w stylu modern, ktoś nawet może powiedzieć że jest syntetycznym, ale wcale nie zły, jest po prostu inny i cyfrowy, co wyraźnie słychać, ale pomimo to można znaleźć na nim ciekawe brzmienia. Najmocniejszą cechą tego efektu jest natomiast tryb vibrato, który w połączeniu z mocno rozkręcona gałką lag potrafi wygenerować niesamowite, psychodeliczne i bardzo płynne brzmienia w stylu lo-fi, które są fenomenalne, inspirujące i w tej kategorii zdecydowanie wygrywają z Bossem CE-2W, którego tryb vibrato to po prostu zwykła klasyczna i dobrze odzwierciedlona fala. Podsumowując, Julianna to pedał wystarczająco dobrej klasy z efektem typu chorus, którego najmocniejszą stroną jest brak ingerencji w brzmienie samego instrumentu, brak skoków głośności w momencie jego uruchamiania, oraz fantastyczne możliwości kreowania dźwięków w trybie vibrato. Jeśli kolejna generacja otrzyma w przyszłości gałkę tone, efekt ma szansę stać się poważną konkurencją dla pedału marki Boss, a już na dzień dzisiejszy posiada bardzo poważne argumenty brzmieniowe w których go przewyższa. Efekt polecam zwłaszcza tym, którzy zajmują się muzyką ambient, alternatywną, czy wszelkiej maści gatunkami new wave i innymi eksperymentami z dźwiękiem.