Harley Benton MB-5 SB Deluxe Series

Jestem gitarzysta, potrzebowalem bas do okazjonalnego dogrania sobie go do podkladów pod gitare. Ten HB jest super, w tej cenie mamy przyzwoicie wykonany instrument, na którym od razu da sie grac, ale tez jest on dobra baza do ulepszen.

Drewno jest eleganckie, nie mam zastrzezen, progi dobrze wypoziomowane. Wszystko dziala bez zarzutu, klucze dzialaja dobrze i trzymaja strój.
Z czasem stopniowo mozna sobie ulepszac ten bas pod siebie. W swoim poprawilem koncówki progów, bo byly lekko ostre gdzieniegdzie, ale to pól godzinki zabawy z pilnikiem i papierem sciernym, a po tym zabiegu gra sie komfortowo jak na drozszych instrumentach.

Warto ustawic podstawowy setup, progi sa na tyle równo wypoziomowane, ze da sie ustawic niska akcje strun, mozna tez dociac delikatnie nizej siodelko gryfu. Z kolei po tych zabiegach instrument robi sie bardzo szybki, wygodny, miekki.
Przetwornik brzmi dobrze i daje potezne humbuckerowe brzmienie. Po podlaczeniu do interfejsu i obróbce pluginami w DAW mozna spokojnie wykrzesac zarówno ciezkie metalowe brzmienia, jak i rockowe i inne typowe dla takiej konfiguracji.

W zasadzie na tym co mamy da sie osiagnac zadowalajace efekty po nagraniu i obróbce, ale chce spróbowac jeszcze w kolejnym kroku zainstalowac kopie ukladu aktywnego jaki byl w oryginalnym stingrayu. Na youtube sa filmiki pokazujace jak bardzo polepsza sie w ten sposób brzmienie, a koszt podzespolów dla kogos obeznanego z lutownica to moze maksymalnie kilkadziesiat zl, wiec zamierzam spróbowac.
Polecam ten bas - zwlaszcza, ze cena tego basu to dzisiaj w przeliczeniu ze trzy zbiorniki paliwa, albo ze cztery wizyty po podstawowe zakupy w markecie:-)

Recenzję piszę z perspektywy rocznego użytkowania instrumentu.
Bas doszedł porządnie zapakowany i zabezpieczony.
Instrument wizualnie bardzo ładny, brak niedoróbek, lecz nie był absolutnie w żaden sposób ustawiony.
Struny oraz pręt napinający gryfu były luźne i przed użyciem musiałem ustawić zarówno krzywiznę gryfu, menzurę i oczywiście nastroić.
Progi nabite równo, gładkie, bez wystających krawędzi pozwalają na ustawienie dosyć niskiej akcji strun.
Jedyna większa interwencja lutnicza to głębsze podcięcie siodełka.
W zakamarkach instrumentu np. przy śrubach były ślady niedoczyszczonej pasty polerskiej. Nic wielkiego - wystarczyło wytrzeć szmatką choć na pierwszy rzut oka wyglądało jak obicia lub zarysowania.
Brzmienie dosyć jasne.
Brak aktywnej elektroniki trochę boli, ale możliwość wycięcia potencjometrem jednej z cewek poszerza możliwości brzmieniowe i nadaje całkiem ciekawego charakteru.
Generalnie instrument jest bardzo dobrą opcją dla początkującego basisty.
Stosunek ceny do jakości jest ciężki do pobicia i pod tym względem mogę go polecić osobom poszukującym pierwszego instrumentu.
Jednakże prosto z pudełka nie nadawał się do grania i wymagał setupu co może być dla początkującego dużą przeszkodą.
Instrument po roku używania oddaję w ręce początkującego basisty - niech dalej mu dzielnie służy.

First let me preface this review with the fact that it is based impressions after thoroughly inspecting and playing it for some time.

Build quality.The bass is extremely well put together. I found no paint runs, "stray" screws, paint scuffs, glue residue etc. Everything is as it should be (and I did a pretty thorough once-over!). Price aside, this bass is as well built as any other and this is just unbelievable! I must also give a nod to Thomann's quality control as well, I suspect they too make sure these instruments are top notch before they are delivered, so... kudos Thomann! 5/5

Next up, hardware. The knobs are the metal "speed" type. They work just fine. No "dragging", no scratchiness and no noise whatsoever. They seem to be able to hold up.
Tuners are the open mechanism type. Upon first inspection they do look a little flimsy but they are pretty accurate and do the job well enough. The plain, plastic nut, which also does look flimsy, is well cut and grooved, no complaints. Even after a little abuse (slapping-popping, bends etc.) the tuning still holds true, so they're A-OK.
The bridge is also less chunky than it might appear but it, too does the job just fine. Actually, way better than a few other similar bridges, to be honest. 5/5

Now, on to the sound!
This a single pickup bass, so you'd expect it to be a one trick pony, but no! The "humbucker" pickup's coils are split so you get two volume pots for each "row" and a tone. Nothing over the top but responsive enough and they do the job well enough.
The sound is unbelievably close to the real thing, actually. Coupled with a good amp you can fool anyone! The distinctive growl's definitely there. If you push the amp a little that bass has a serious bite. Didn't really expect it, to be honest. The bass doesn' really lack the highs, either. It can sound very piano-like if dialed in correctly, pretty excellent for chordal work, too. Just dial in the bridge "side", turn up the tone and voila! I also suspect that, experimenting with different sets of strings, you can get pretty much any sound you're after with that one pickup, so that's definitely a 5/5. I wouldn't change the pickup, either. It's much better than many of its rivals and surpasses other, more expensive instruments even! Excellent indeed!


Playability's pretty good right out of the box. Could do with a little tweaking to get rid of fret buzz completely and a little raising or lowering the pickup, but all in all it's pretty good.
The neck is VERY similar to a G&L L2500 tribute. On the substantial side, surely it's not an Ibanez neck but not a baseball bat either. Radius is pretty comfortable for anything. The frets are on the low side and could use a polish but I found no dead spots or high frets, so no levelling needed (yay! I hate fretwork!).

All in all, I can't really complain about anything on this bass. Especially considering the price! Everything is as it should be, and personally, I wouldn't bother modding it. It plays and sounds pretty good and I'd probably use the money on getting another HB. Which I'm now planning to!

5/5 for everything