Dzięki naszym plikom cookie chcielibyśmy zaoferować najlepsze możliwe doświadczenia zakupowe wraz ze wszystkim, co się z tym wiąże. Obejmuje to na przykład odpowiednie oferty, spersonalizowane reklamy i zapamiętywanie preferencji. Jeśli Ci to odpowiada, po prostu udziel zgody na używanie plików cookie do preferencji, statystyk i marketingu, klikając „W porządku!” (pokaż wszystko) Zgodę można wycofać w dowolnym momencie za pośrednictwem ustawień plików cookie (here)
Informacja: Aby opinie na temat sprzętu umieszczane na naszej stronie pochodziły jedynie od osób mających styczność z danym artykułem, umożliwiamy wystawianie ocen jedynie naszym klientom.
Opinie można wystawiać po zalogowaniu się w centrum klienta, używając opcji "wystaw opinię".
For the price these are a steal. I guess they’re close to unpotterd Mile by BKP but half the price and without the now 12 week wait after Brexit! Clarity on the neck is awesome. Got em in an LP, tho the BKPs in my other axes are better IMO…
edit, changed my mind, woolly bottom end, returned 'em and will wait for BKPs...
Um es vorweg gleich mal sagen, Les Paul Traditional mit 57er Classic, Lollar Goldfoil und Kloppmann Pickups probiert, alle hatten ihren Charme. Jeder kennt das vielleicht, neue Pickups und das erste was man machen muss ist am Verstärker rumfummeln um in seine Soundrichtung zu kommen, mehr Treble, weniger Bass, Mitten auch mal drehen...irgendwie stellt sich da schon die erste Ernüchterung ein...in dieser Diziplin hatten aber die Kloppmänner bislang die Nase vorn, waren von Anfang an in der 12Uhr Stellung zu gebrauchen...aber es fehlt etwas an Klarheit und Ausgewogenheit, Offenheit (eigentlich für 450€ Pickups nur schwer vorstellbar).
Bei den Mojotone Pickups habe ich eher auf Verdacht bestellt. Viel Gutes von diesen Pickups gehört, günstiger Preis, Made in USA.
Bereits in der 12 Uhr Stellung gefielen mir diese Pickups so gut, dass ich eine ganze Weile darauf rumgefiedelt habe ohne irgendwas am Amp zu fummeln zu müssen..TOP!
Sie klingen typisch Humbuckermäßig, LesPaul mäßig, aber sind offener, luftiger und präsenter mit einer Menge schmatz..und glockigen Tönen...-schwer zu beschreiben....passt für meine Gitte und Amp wie die Faust aufs Auge.
Diese Pickups sind daher jeden Cent wert...absolut Empfehlenswert!
Um es vorweg gleich mal sagen, Les Paul Traditional mit 57er Classic, Lollar Goldfoil und Kloppmann Pickups probiert, alle hatten ihren Charme. Jeder kennt das vielleicht, neue Pickups und das erste was man machen muss ist am Verstärker rumfummeln um in seine Soundrichtung zu kommen, mehr Treble, weniger Bass, Mitten auch mal drehen...irgendwie stellt sich da schon
Um es vorweg gleich mal sagen, Les Paul Traditional mit 57er Classic, Lollar Goldfoil und Kloppmann Pickups probiert, alle hatten ihren Charme. Jeder kennt das vielleicht, neue Pickups und das erste was man machen muss ist am Verstärker rumfummeln um in seine Soundrichtung zu kommen, mehr Treble, weniger Bass, Mitten auch mal drehen...irgendwie stellt sich da schon die erste Ernüchterung ein...in dieser Diziplin hatten aber die Kloppmänner bislang die Nase vorn, waren von Anfang an in der 12Uhr Stellung zu gebrauchen...aber es fehlt etwas an Klarheit und Ausgewogenheit, Offenheit (eigentlich für 450€ Pickups nur schwer vorstellbar).
Bei den Mojotone Pickups habe ich eher auf Verdacht bestellt. Viel Gutes von diesen Pickups gehört, günstiger Preis, Made in USA.
Bereits in der 12 Uhr Stellung gefielen mir diese Pickups so gut, dass ich eine ganze Weile darauf rumgefiedelt habe ohne irgendwas am Amp zu fummeln zu müssen..TOP!
Sie klingen typisch Humbuckermäßig, LesPaul mäßig, aber sind offener, luftiger und präsenter mit einer Menge schmatz..und glockigen Tönen...-schwer zu beschreiben....passt für meine Gitte und Amp wie die Faust aufs Auge.
Diese Pickups sind daher jeden Cent wert...absolut Empfehlenswert!
Na początek wypróbowałem Les Paula Tradycyjnego z przetwornikami 57 Classic, Lollar Goldfoil i Kloppmann, wszystkie miały swój urok. Każdy to chyba zna, nowe przetworniki i pierwsze co trzeba zrobić to pobawić się ze wzmacniaczem żeby uzyskać odpowiedni kierunek dźwięku, więcej góry, mniej basu, czasem podkręcić średnicę... jakoś pojawia się pierwsze rozczarowanie... w tej dyscyplinie podopieczni Kloppa jak dotąd wyprzedzali konkurencję i od samego początku byli przydatni na pozycji 12:00... ale brakuje przejrzystości i równowagi, otwartości (właściwie trudno to sobie wyobrazić w przypadku przetworników za 450 euro ). Zamówiłem przetworniki Mojotone w oparciu o podejrzenia. Słyszałem wiele dobrego o tych przetwornikach, przystępna cena, wyprodukowano w USA. Nawet w pozycji na godzinie 12 tak mi się te przetworniki spodobały, że bawiłem się nimi dość długo, nie musząc przy tym bawić się niczym na wzmacniaczu..TOP! Brzmią typowo humbuckerowo, jak LesPaul, ale są bardziej otwarte, przewiewne i obecne z dużą ilością trzaskających... i dzwonkowatych tonów... - trudno to opisać... pasują do mojej gitary i wzmacniacza jak ulał . Dlatego te przetworniki są warte każdego centa... absolutnie polecam!
Fantastici.
Montati su una Tokai Love Rock MiJ in sostituzione dei sui "Paf vintage mk2" (che per me di Paf hanno ben poco, decisamente troppo potenti, non sono male ma più adatti ad una chitarra tipo SG) e sono molto soddisfatto del risultato.
Se suonino o meno "autentici" non sò dirlo, mai avuto il piacere di provare dei veri Paf 59, ma suonano molto bene e secondo me si avvicinano parecchio.
Non posso che consigliarli.
Fantastici.
Montati su una Tokai Love Rock MiJ in sostituzione dei sui "Paf vintage mk2" (che per me di Paf hanno ben poco, decisamente troppo potenti, non sono male ma più adatti ad una chitarra tipo SG) e sono molto soddisfatto del risultato.
Se suonino o meno "autentici" non sò dirlo, mai avuto il piacere di provare dei veri Paf 59, ma suonano molto bene
Fantastici.
Montati su una Tokai Love Rock MiJ in sostituzione dei sui "Paf vintage mk2" (che per me di Paf hanno ben poco, decisamente troppo potenti, non sono male ma più adatti ad una chitarra tipo SG) e sono molto soddisfatto del risultato.
Se suonino o meno "autentici" non sò dirlo, mai avuto il piacere di provare dei veri Paf 59, ma suonano molto bene e secondo me si avvicinano parecchio.