Gram na klasykach ponad 15 lat, amatorsko, ale intensywnie, w domu, na próbach z zespolem i czesto w drodze. C10 jest jak dotad najlepsza gitara na jaka sie zdecydowalem. Latwosc z jaka gra sie na tej gitarze poczulem wczesniej tylko raz majac w rece ponadtrzydziestoletniego polskiego Defila. Cordoba C10 ma dodatkowo cieple, glebokie brzmienie, az chce sie grac i sluchac. Tak tez mówia wszyscy, którym daje poplumkac - "Jak latwo sie na tej gitarze gra" - mówia zdziwieni. Tez sie zdziwilem, gdy otworzylem pudelko z Cordoba, uderzylem w struny i ja uslyszalem. Pozytywne rozczarowanie. Siegam czasem po cztery inne moje klasyki i - porównujac - C10 wydaje najpiekniejsze dzwieki. Warto bylo wydac pieniadze, bo jakosc mojego muzykowania na klasyku wzrosla od razu o dwa poziomy.
ZA: brzmienie, wyglad, jakosc.
PRZECIW: jeszcze nie znalazlem.
Polecam.