Z przyjemnością napiszę kilka zdań, aby przyszli kupujący cieszyli się tym wzmacniaczem, jak ja. To była długa droga, zanim zdecydowałem się na ten właśnie model wzmacniacza do moich gitar. Dzięki życzliwości firmy Thomann mogłem kupić kilka modeli wzmacniaczy i szukać brzmienia, o którym marzyłem. Testowałem kilka modeli Fendera, a dopiero ten spełnił moje oczekiwania. Dlaczego? 1/ jest cichy jak nie pracuje, ma niskie szumy własne, nie brumi; 2/ VOLUME działa znakomicie - świetny dźwięk na każdym ustawieniu; 3/ MIDDLE - to dla mnie ważna regulacja - wydobywa środkowe częstotliwości w sposób bardzo "kulturalny"; 4/ dźwięk jest ciepły, szlachetny, delikatny, głęboki - nie narzuca się, nie drażni i nie skrzypi; 5/ nagle gitary zaczęły lepiej brzmieć. Warto też pamiętać - czdsgo nauczyłem się podczas testów - aby znaleźć właściwy punkt dla mikrofonu, jeśli chcemy wzmacniacz nagłośnić, albo nagrać - niekoniecznie w osi cewki głośnika, może nieco z boku. Ważny jest też mikrofon - ja korzystam z mikrofonu zakupionego w Thomann SE VR 2 - otrzymuje pełną paletę brzmień, bez spłaszczenia, a z niuansami, które oddaje Fender 68 Custom Pro Reverb. Cena wzmacniacza nie jest niska, ale adekwatna do brzmienia, które otrzymujemy. To nie są pieniądze wyrzucone w błoto.