Miałem wcześniej Squiera Bulleta, ale uznałem, że chcę lepszą jakościowo gitarę, stąd zamówiłem tego strata. Ku mojemu zdziwieniu jakość wykonania w obu gitarach była bardzo podobna. Brałem bulleta, potem tego strata i tak na zmianę i różnice w komforcie gry były dla mnie niewielkie, stąd gitara ta jak dla mnie, pomimo, że ładnie brzmi, nie jest warta tej ceny. Płacimy za błyszczący gryf, przystawki i klucze, a reszta jest dla mnie identyczna jak w bullecie. Jeżeli bullet kosztuje 530, a ta gitara ponad 1700zł to mogli się postarać o zrobienie czegoś lepszego. Żeby nie było, że tylko krytykuję, to bardzo dobra gitara, lepsza od bulleta, bo ma lepsze jakościowo przetworniki, ale jakość wykonania jak dla mnie mało się różni.