Pomimo częstego zastosowania w klasykach historii rocka i popu, EBow jest outsiderem w dzisiejszej dużej kolekcji efektów gitarowychm,a jego motto to : często słyszany, rzadko rozpoznawany.
Ten niepozorny i mały pomocnik oferuje to, o czym wielu gitarzystów zawsze marzyło: sustain, nieograniczony i praktycznie bez końca.
Dla doświadczonego EBowera otwierają się nieznane wcześniej światy.
W ten sposób do repertuaru eksperymentalnego gitarzysty elektrycznego trafiają dźwięki przypominające skrzypce i flet, dźwięki syntezatora lub melodie duchów w stylu Steve'a Hacketta.